FAQ Zaloguj
Szukaj Profil
Użytkownicy Grupy
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Susza WFRP1.5 [2] - sesja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Forum Astro 12 Strona Główna » RPG » Susza WFRP1.5 [2] - sesja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feawen Nailo




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: z dalekich krain

 Post Wysłany: Śro 8:30, 28 Mar 2007    Temat postu:

Feawen

-Larandarze ale w magazynie raczej nie będzie łuków,chyba że sie mylę -dopowiedziała w stronę człowieka .
-Tak czy owak ja jestem chetna do wykonania zadania.W zasadzie chyba wszystkie potrzebne nam informacje zostały udzielone. Pozostaje nam tylko wyruszyć i rozwiązywac zagadke.

Elfka wyglądała na urzeczona tymże człowiekiem po jego przemowach które rozpalały w sercu chęć do przenoszenia gór.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
rrico




Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: óć

 Post Wysłany: Śro 11:14, 28 Mar 2007    Temat postu:

MG

Człowiek znowu obrócił się w stronę okna. Przez chwilę poderwał się, jakby kogoś tam zobaczył, potem wypatrywał go w tłumie, lecz zaraz odwócił się.
- Magazyn jest do dyspozycji, zostaną wam przydzielone mundury, po sztuce używanej przez nas broni, choć oczywiście lepsza będzie własna, przydziałowa broń nie jest najlepsza mimo wszystko, a także glejt potwierdzający przynależność do straży miasta.
- Ponadto zaistniała pewna okoliczność. Do karczmy po drugiej stronie drogi przed momentem wchodził ktoś wyglądający z daleka na inkwizytora [zapomniałem nazwy tych karczm, chodzi o tą droższą]. Prawdopodobnie powinien coś wiedzieć więcej o niedawnych wyczynach czarowników, bo inkwizycja dzieli swoje sekrety tylko między sobą. Być może zechce podzielić się informacjami, gdy zobaczy, że ma do czynienia z przedstawicielami prawa tego miasta. To chyba tyle, zapraszam do magazynu.

Podszedł do drzwi i krzyknął dość głośno:
- Gerhard!!! ... zaprowadzisz państwa do magazynu, zaopatrzysz w przydziałową broń i mundur, a także wręczysz glejty potwierdzające.
- Tagjes panie sierżancie, już idziemy - odparł tamten, prowadząc trójkę schodami w dół, do magazynu w piwnicy.

Po zejściu na dół widać było wilgotne kamienne pomieszczenia, złożone głównie z korytarza, dwóch niezbyt obszernych cel, w których za pełnymi drzwiami z niewielką kratką ktoś chyba przebywał. Na końcu korytarza było większe pomieszczenie zamykane na klucz, który strażnik wydobył spod koszuli na szyi.
Po otwarciu oczom postaci ukazały się skrzynie, manekiny na zbroje, stoły z leżącymi sztukami broni i jakimiś szpargałami, zapewne odebranymi nieuważnym lub głupim.
- Tutaj trzymamy uzbrojenie i depozyty - oznajmił strażnik. - Zaraz coś dobierzemy.

- Mamy tu do wyboru różne skórznie, skórzane czepce, kolcze są dla zasłużonych, do tego skórzane nagolenniki i naramienniki osobno do skórzanej kamizeli. Z uzbrojenia może być kusza, krótki miecz imperialny albo włócznia. Do kuszy dodajemy 12 bełtów w kołczanie oraz ochronniki na nadgarstek, również skórzane. Na mundur składa się koszula, portki, wysokie mocne skórzane buty i tunika herbowa naszego miasta, chroniąca też przez deszczem, zaopatrzona w kaptur, zapinana na klamrę z herbem miasta, a ponadto skórzany pas z herbem na klamrze. To kompletne wyposażenie strażnika. Jeśli chcecie, mogę też przydzielić manierkę na wodę (albo coś innego, hehe), dostają go ochotnicy biorący udział w wyprawach bojowych, oraz po 1 kocu. Rzeczy osobiste trzyma się w płóciennym plecaku przystosowanym do noszenia 100 PO.

[zdecydujcie co i ile wybieracie, dopiszcie do karty i podajcie mi na pw lub w temacie].


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Śro 13:07, 28 Mar 2007    Temat postu:

Larandar

Rozjerzał się po pomieszczeniu. Dokładniej przyjrzał się kuszą oraz włóczni - tą ostatnią nigdy nie walczył ale nigdy nie wiadomo na co trafią. Przymierzył kilka skórzanych kamizelek i naramienników z odzieży przyjrzał się jeszcze tylko butom. Wszystko co uznał za stosowne spakował do swojego plecaka.
Gdy już widział że wszyscy znaleźli coś do siebie powiedział:

-Jeśli już wszystko macie to chodźmy do tej karczmy i zobaczmy co nam powie ten inkwizytor. Może da nam jakieś przydatne informacje. Potem Ruszymy do kaplicy a jutro z samego rana odwiedzimy bobry.

Gdy skończył to mówić skierował się do wyjścia.
 Powrót do góry »
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Śro 15:44, 28 Mar 2007    Temat postu:

Gando Zielarz

Z zaciekawieniem przyglądał się zgromadzonym tu przedmiotom. Szukał takich, które by na niego pasowały. Interesowały go przede wszystkim: skórzana kamizelka, naramienniki i nagolenniki, komplet munduru (za wyjątkiem butów których nie zwykł nosić), krótki miecz (bardziej po to żeby poważniej wyglądać jako straznik) i do tego plecak z kocem i manierką.
Wpakował swoje rzeczy do plecaka i zaczął przymierzać znalezione części zbroi i munduru szukając takich, które będa pasowały.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Feawen Nailo




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: z dalekich krain

 Post Wysłany: Śro 19:44, 28 Mar 2007    Temat postu:

Feawen

Elfka pierwsze po co sięgnela to kusza wraz z kołczanem.
"Może to nie łuk ale tez strzela później sie naucze obsługi "
Nastepnie wzieła nagolenniki , naramienniki , tunike i pas.Takie które były jak najlepiej pasujące na jej wymiary.
-No to chyba to będzie wszystko co potrzebuje. Możemy iśc dalej do tego inkwizytora.- powiedziała prawie że pod nosem po czym poszła za Larandarem.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
rrico




Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: óć

 Post Wysłany: Śro 21:40, 28 Mar 2007    Temat postu:

MG

Podczas gdy dwójka elfów wyszła z piwnic do korytarza, niziołek nadal nie mógł znaleźć odpowiedniego rozmiaru. Zwyczajnie nikt nie robił mundurów dla strażników takiej postury. W końcu jednak wybrał najmniejszy komplet sprzętu, który można było ściągać rzemieniami i założył. Jakoś to pasowało, chociaż było trochę za duże, jednak mógł się poruszać prawie normalnie. Przeszkadzał mu jedynie miecz, który był bardzo długi, lecz za to szeroki, mimo tego, że to był krótki miecz.
Pozostali schowali większość rzeczy do worków i czekali na niego na górze.

Gdy już wszyscy wyszli, zobaczyli na dole chmarę ludzi czekających na załatwienie różnych spraw. Większość z nich to byli kupcy, przeważnie zagraniczni. Przyszli negocjować stawki podatków i inne bzdury, jakimi zajmują się handlarze.

Na ulicy było znowu gorąco i duszno. Słońce przesłaniała pylista łuna a wokół było sennie i kleiście, kto mógł, siedział w cieniu, kto nie mógł, schodził z ulic i krył się gdzie popadło. Ludzie byli nieumyci i śmierdziało coraz bardziej, brakowało im wody. Jeszcze krok a pewnie wybuchnie jakaś epidemia.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Śro 22:42, 28 Mar 2007    Temat postu:

Gando Zielarz

Podczas poszukiwań odpowiedniego dla siebie sprzętu stwierdził, że zrezygnuje z miecza. Ciągnięcie po ziemi "krótkiego" miecza będzie raczej budziło śmiech a nie respekt. Z munduru wziął jedynie tunikę i pasek. O ile z paskiem nie miał najmniejszego problemu to znalezienie tuniki okazało się nie lada wyzwaniem. W końcu wybrał najmniejszą, a to co przeszkadzało wepchnął do spodni spiętych pasem z klamrą.
- Jestem już. Nie mieli mojego rozmiaru. Kto by pomyślał... - poiedział to najzupełniej poważnie co tylko zwiększyło śmieszność tej wypowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Feawen Nailo




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: z dalekich krain

 Post Wysłany: Czw 10:04, 29 Mar 2007    Temat postu:

Feawen

- No cóz mały przyjacielu chyba żadko Twoi pobratymcy wybieraja sie gdzieś a już najwyraźniej żaden tutaj nie był strażnikiem- uśmiechając sie powiedziala do Ganda.
-Larandarze mam nadzieje ze nauczysz mnie obslugiwac sie kusza? Łuk to łuk ale tutaj chyba troche inny mechanizm dziala.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Czw 17:21, 29 Mar 2007    Temat postu:

Larandar

Popatrzył na niziołka i z poważną miną powiedział.
- Zgadzam się z Feawan mało gdzie strażnikami są niziołki wasza rasa zajmuje się zazwyczaj innym rzemiosłem. A co do nauki strzelania z kuszy to poćwiczymy razem, sam musze się przyzwyczaić do tej broni wziąłem ją z tego względu że może się przydać w trudnych chwilach. Więc po odwiedzinach u inkwizytora pójdziemy na bazar i kupimy jeszcze jakiś łuk dla Ciebie, coś odpowiedniego powinno się znaleźć a tam gdzie idziemy to przyda się broń którą dobrze władamy.
A teraz chodźmy do tego inkwizytora pogadajmy trochę z nim.

Po czym gdy reszta nie sprzeciwiała się ruszył w kierunku karczmy gdzie powinien być inkwizytor.
 Powrót do góry »
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Czw 19:51, 29 Mar 2007    Temat postu:

Gando Zielarz

Nie miał okazji poznać żadnych innych niziołków, więc bardzo możliwe że elfy miały rację. Ciekawe o jakim rzemiośle mówili, chyba cała jego rasa nie jest ogrodnikami?
Podczas rozmów o kuszy chciał wtrącić, że potrzeba urządzenia do naciągania, ale nie znał się aż tak na kuszach i nie chciał się wymądrzać.
Poszedł z Larandarem do inkwizytora.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
rrico




Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: óć

 Post Wysłany: Czw 22:58, 29 Mar 2007    Temat postu:

MG

Kiedy byli już w pobliżu lepszej karczmy, zobaczyli wychodzącego osobnika. Był ubrany w strój podróżny i wyglądał na takiego, co to bywał tu i tam. Minę miał zadowoloną, ponieważ był dobrze najedzony i napity. Towarzyszył mu zagraniczny kupiec, również w dobrym nastroju. Obu towarzyszyła liczna świta wynajętych ludzi, w większości uzbrojona po zęby i rozglądająca się na boki. Niektórzy z nich mieli ciemniejszą skórę, inni, a tych było mniej, wygladali jak mieszkańcy Starego Świata, ale pochodzący z innych regionów. Wszyscy razem skutecznie tarasowali całe schody i okolicę w ich pobliżu do tego stopnia, że nawet nie wszyscy wyszli oraz nie dało się podejść.
Inkwizytor pojawił się w drzwiach, lecz nie mógł się przebić przez stojącą tam ciżbę. Wyglądał jakby wychodził.

[dokładnie co macie na sobie?]


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Gość








 Post Wysłany: Pią 18:36, 30 Mar 2007    Temat postu:

Larandar

Nie zwalniając tempa szedł cały czas pewnym krokiem w kierunku inkwizytora.
Na sobie miał jak zwykle czarny płaszcz z kapturem który osłaniał go od słońca ze względu na panujący skwar płaszcz był rozpięty, można było zauważyć pod nim skórzaną kamizelkę i krótki miecz przeciągnięty przez pas straży miejskiej na nogach miał porządne buty dało się zauważyć resztę skórzanego pancerza. Na plecach jak zawsze długi łuk i topór - jednak tego ostatniego nie mógł nikt zauważyć ze stojących przed nim, łuk chociaż trochę wystawał ponad jego głowę.
Szedł cały czas pewnie przed siebie niezbyt śmiało mu się ustępować komukolwiek z drogi.
Idąc tak rozejrzał się tylko na bok czy jego towarzysze idą razem z nim, uśmiechnął się sztucznie do Feawen i Ganda. Po czym patrzył już tylko prosto na inkwizytora.
 Powrót do góry »
Catch_or
Nanotechnolog



Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: jesteś?

 Post Wysłany: Pią 21:11, 30 Mar 2007    Temat postu:

Gando Zielarz

Szedł dumnie z wypiętą klatą prezentujac herb miasta. W tak krótkim czasie uzyskał tak wielki awans społeczny, że wierzył że może zrobić wszystko. Jeszcze miesiąc temu nie pomyślałby nawet że może opuścić miejsce w którym mieszkał, a teraz jest najemnikiem z uprawnieniami straży miejskiej. Z pewną siebie miną towarzyszył Larandarowi.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Feawen Nailo




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: z dalekich krain

 Post Wysłany: Pią 22:22, 30 Mar 2007    Temat postu:

Feawen

Czuła się dosyc dziwnie w tych używanych ubraniach po kims, no ale cóż skoro to miało jej pomóc w rozwiązaniu zagadki i przyniesieniu pomocy tym ludziom to była skora do wszelakich poświeceń.PAs z herbem nawet jej sie podobał.Spojrzała na dumnego i pewnego siebie niziołka i uśmiechneła sie pod nosem." Jakie to dziwne jak zwykłe w sumie ubranie może dodac otuchy, zwykłe naszycia i emblematy a tak dużo znaczą"
Pogrążona w takich rozmyślaniach szła spokojnie równając krok do Landara gdzie mogła mu się przyglądac dowoli. Podobał jej się mimo tego co słyszała o jego braciach. " Moze poprostu ojciec natknął sie na tych gorszych i niemiłych a potem sobie dopisał reszte i odrazu całe Nagaroth przerobili na taki zły kraj. Może tam żyja takie sympatyczne elfy jak Larandar." Elfka próbowała sie sama oszukiwać albo naprawde wierzyła w to ,że jest tak jak to sobie ubzdurała.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
rrico




Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów


Skąd: óć

 Post Wysłany: Nie 10:21, 01 Kwi 2007    Temat postu:

MG

Marsz w górę schodów nie powiódł się. Cała trójka została zatrzymana przy pomocy skrzyżowanych włóczni i innej broni przez negrów i innych cudzoziemców. Dodatkowo rzucili kilka słów brzmiących jak rozkaz albo ostrzeżenie, jednak w obcym języku.
Inkwizytor stał na górze z założonymi rękami i oczami wzniesionymi w górę, bezgłośnie wypowiadał jakieś słowa.


Post został pochwalony 0 razy
 Powrót do góry »
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Astro 12 Strona Główna » RPG » Susza WFRP1.5 [2] - sesja
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 8 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach




Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group